czwartek, 16 lutego 2012

zerwany łańcuch

Wczoraj Tomek prawie zaliczył kraksę. Zerwał łańcuch i nie wiem jakim cudem wyszedł z tego. Z ciekawych rzeczy to dzisiaj widziałem zdjęcie naszego autobusu, którego adkupili od Geox. Całkiem fajny. Dam zdjęcie przy okazji.
Jutro z rańca lecimy na tour du haut var.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz