Dzisiaj rozjazd 50km. Trzeba być wypoczętym. Wyścig trwa tydzień. Jutro 167 km w raczej płaskim terenie ale będzie mocno wiało i prawdopodobnie ma padać, więc chyba nie będziemy podziwiać regionu. Plan na jutro to przyjechać z przodu i walczyć (dziwne gdyby planem było przyjechać z tyłu i nie walczyć).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz