środa, 30 listopada 2011

Veranda Rideau U w gronie grup kontynentalnych

Na cyclingnews pojawił się artykuł o naszym zespole więc zapraszam do lektury, niestety tylko po angielsku  :( http://www.cyclingnews.com/news/veranda-rideau-u-becomes-continental-as-la-pomme-marseille-renews Poza tym dzisiaj zaliczyłem basen, 50 długości. Niestey nie wziąłem okularków i nic nie widzę, więc przepraszam za możliwe literówki :) Pyknąłem dwie fotki. Jak wiadomo basen wyciąga, więc na pierwszej fotce widać moją kolację. Jutro przyjeżdża moja żona, więc druga fotka przedstawia nietypowy widok. Wszyscy co byli ze mną w pokoju na zgrupowaniach (Maras, Mrozek, Fredi, Potryk, Nicolas, Huzar, Przemek Niemiec, Zibi chayba też, już nie pamiętam, Mariusz i Rychu nie na zgrupowaniu ale też mieli okazję zobaczyć mój pokój) będą wiedzieć czemu fota jest nietypowa.

białeczko czyli serek i jajeczka z majonezem, witaminki czyli banan i zdrowy jogurcik
porządki, przygotowany cif, miotła, wiadro i płyn do podłóg

wtorek, 29 listopada 2011

Johan Museeuw wspina się na Kapelmuur

Kolejny filmik z jednym z moich idoli jak miałem 15lat. Nawet udało mi się z nim pościgać. To co widziałem niewiele różni sie od tego co widać na filmiku. Koleś wrzuca 53/11 i wjeżdża Kapelmur. Właściwie zastanawiam się po co mu przerzutka... Mam nadzieję, że jest ktoś taki jak ja co lubi sobie wrócić do lat 90tych. Jak się patrzy na Museeuwa to kolarstwo wydaje się takie łatwe. Płyta oś i jedziemy.

Johan Museeuw climbing the Kapelmuur

Today I'm going to present one of the heroes of my youth Johan Museeuw. Look at the gear he has. 53/11? climbing the Kapelmur. I hope there are a few cycling fans as me who like to move back to those times where cycling seemed so easy (look at the video above).

piątek, 25 listopada 2011

zdjęcia z muzeum kolarstwa

Oto kilka zdjęć z muzeum kolarstwa
pierwsze rowery z końca 19tego wieku
rower z pierwszgo Tour de France z początku 20tego wieku
pierwsza przerzutka, aż do 1933 roku na tourze były zabronione
koszulka z pierwszym sponsorem, długo nie można było mieć sponsorów. Raphael to imię a zarazem marka pastis. Dzięki temu wybiegowi organizatorzy touru zostali zmuszeni wprowadzić sponsorów.
gdyby teraz Poulidor zaatakowałby Anquetila to wygrałby tour, a tak przegrał o 9 sekumd
Merckx i jego bolid
maszyna Bianchii i koszulka śp. Laurent Fignona
koszulka mistrza świata Lauren Brocharda
jedna z pierwszych kóz karbonowych z początku lat 90tych
koszulka lidera Laurent Fignona z logo naszego sponsora
góral Richard Lwie Serce Virenque
Miguel Indurain
Colnago z lat 90tych
Boss
Maszyna Laurent Brocharda

Tomek i jego przyszłoroczny rower

przygotowania do mistrzostw świata w jeździe drużynowej



photos museum de cyclisme

En top vous pouvez voir les photos de notre visit

photos from the cycling museum

Above you can seen some photos fro the cycling museum

czwartek, 24 listopada 2011

wizyta w muzeum kolarstwa

Super wycieczka dzisiaj. Odwiedziliśmy muzeum historii kolarstwa. Zastanawiam sie czemu nie mieliśmy takich lekcji w szkole. Jutro pokażę zdjęcia razem z małą historią. Poza tym 34km na rowerach górskich co nam zajęło 2godz. 30min. Cały czas góra dół po bezdrożach.

visit in the cycling museum

Today we visited the museum of cycling. It was really interesting. I wonder why we didn't have such lessons at school. Tomorrow I'm goining to present some photos with the cycling history.

środa, 23 listopada 2011

Zgrupowania ciąg dalszy

W końcu mam internet więc mogę zapodać parę słów i zdjęć. Codziennie pykamy na góralach, między 2 a 3 godzinki. Jak się jedzie taką grupą z dyrektorami sportowymi, którzy mają parę kilo za dużo to zawsze jest się z czego pośmiać. Rano byliśmy na basenie i saunie a wieczorem mieliśmy spotkanie z gościem od przygotowania mentalnego. Nawijał przez 2 godziny i całkiem dawał radę.

gdzie jedziemy?
Tomek na kicie

dyrektor sportowy
przerwa na gzrane wino i drożdżówkę
prawie wszyscy razem

Sports camp continues

I’ve found some time and the internet connection. It’s the third day of our camp. We ride a bike every day about 2 hours a day. Today we also went swimming and had a lot of fun. In the evening we had a meeting with a mental preparator. It was quite interesting. I’ve also met a few photos. (above)

Veranda Rideau en photos

J’ai mis des photos de notre stage. On fait 2 heures vtt par jour. Aujourdui on ai fait la piscine te sauna. On a bien rigole. Le soir on a parler avec le preparater mental.

poniedziałek, 21 listopada 2011

Veranda Rideau U na zgrupowaniu

Dzisiaj mieliśmy pierwszy dzień naszego zgrupowania. W pięknej pogodzie (15stopni) przejechalismy 45km po normandzkich lasach. Jutro basen i podobny trening.

nasz dyrektor sportowy
buciki na nowy sezon
Tomek w nowych okularach

Veranda Rideau U on the training camp

We had the first day of our training camp. We rode for 2,5 hours and made 45kms. The weather was really beautiful like in the south of France. I took some photos which I put above.

Veranda Rideau U en stage

Aujourd'hui on a fait 2heures de vtt. Il faisait tres beau pour le mois novembre. J'ai mi de photos.

niedziela, 20 listopada 2011

przerwa

Dwa dni przerwy raczej mi nie zaszkodzą, zwłaszcza w listopadzie. Wczoraj było to zaplanowane a dzisiaj z powodu choroby i mgły (nie przesadzam, cały dzień widoczność była na 3 metry) postanowiłem sobie odpuśić. Od jutra mamy zgrupowanie więc sie jeszce natrenuję.

break

I had to make a two days break from my trainig. Yesterday it was a plan but today an illness plus enormous fog pushed me to do it. Tomorrow we are beginning an mtb camp.

piątek, 18 listopada 2011

Team Veranda Rideau U

Dziś jest już oficjalne, że Team Veranda Rideau U będzie w gronie grup kontynentalnych. Trwało to dosyć długo jednak wszystko ma swoje uzasadnienie. Francuski komitet, który przyznaje status grup zawodowych jest bardzo surowy pod tym wzgledem. Jednak uważam, że to dobrze gdyż pensje pod koniec sezonu nie będą wypłacane w rowerach. W ciągu następnych kilku dni przedstawię zespół oraz nasz program startów.

Team Veranda Rideau U

Now it's official. A new team has bean created Veranda Rideau U. In the next few days I will try to present the team and our program of races.

czwartek, 17 listopada 2011

wkrótce kolejne zgrupowanie

Od poniedziałku zaczynamy kolejne zgrupowanie, teraz już typowo rowerowe chociaż na nietypowych dla nas rowerach bo rowerach górskich. W poniedziałek lub wtorek czeka nas test wydolnościowy. Ciekawe czy wyjdzie, że się nadaję.

the next training camp very soon

Soon, on Monday we're gonna have a next training camp. We are going to the same place as before (Normandy Alps). The camp will last five days and we will use our mtb bikes. We are also going to have an effort test on Monday or Tuesday.

środa, 16 listopada 2011

Tour de France 2009 Highlights + Previous Years Video

Kolejny wypasiony filmik. Blog jest rowerowy więc tematyka też rowerowa. Boss, Virenque, Evans, Cavendish, Boardman, deszcz, ranty, kraksy, finisze, góry i niezła muza.

Tour de France 2009 Highlights + Previous Years

I'm presenting another interesting film. Boss, Virenque, Evans, Boardman, rain, crashes, sprints, mountains and this spectacular music. Watch it. (see above)

poniedziałek, 14 listopada 2011

przekazanie koszulki Mistrza Polski

Dzisiaj przekazałem prezydentowi mojego pierwszego klubu we Francji, któremu wiele zawdzięczam koszulkę Mistrza Polski. Mało kto pamięta, że byłem kiedyś mistrzem naszego kraju juniorów i, że wspólnie z Sylwestrem Szmytem zdobyliśmy brązowy medal w parach.
18tego listopada nasza ekipa bedzie już oficjalnie zarejestrowana i wkrótce zapraszam na wywiad ze mną na portalu naszosie.pl

Polish national champion jersey

Today I gave my first Polish national champion jersey to the president of my first club in France. By the way not many peaople remember that I was a Polish national champion in a junior category and I had a bronze medal with Sylwester Szmyd in a team race. On the November 18th the team will exist officially and soon there will be an article in naszosie.pl so I'm inviting you to read it.

niedziela, 13 listopada 2011

pierwsza kraksa a właściwie trzy kraksy

Niestety dzisiejszy dzień nie był najszczęśliwszy. Jechaliśmy wyścig górski dwójkami i zaliczyłem trzy gleby. Trzeba było przerzutki zainstalować na taśmę klejącą ale daliśmy radę. No i jeszcze guma... Przez głupotę wziąłem jakąś dętkę chyba do bmxa i musiałem pożyczyć od kolegi. Do tego wracamy po samochód a tu lusterko dynda na kablach. Ok, limit pecha chyba już się wyczerpał.

wraz z moim kolegą drużynowym
tomek i jego kolega drużynowy
cały team i mój Ferrari

the first crash

It wasn't my lucky day. We had a mountain bike team race today and unfortunately I fell down three times. The race lasted 4 hours and I did a half and my friend Arnaud 2 hours too. What is more I had a puncture and we lost lots of time. Then we wanted to go home I noticed that somebody broke my right car mirror. What a bad luck...

sobota, 12 listopada 2011

pierwsze zgrupowanie

I mamy pierwsze zgrupowanie za sobą. Muszę powiedzieć, że było zajefajne. Byliśmy w tzw. "Alpach Normandzkich". Są "nieco" niższe niż te prawdziwe ale i tak jest gdzie pochodzić. Dzień zaczęliśmy od kajaków. Nie był to jakiś super rwący potok chociaż wyszedłem cały mokry :) Potem zarzuciliśmy piwko na zakwasy. Podobno ma dużo witamin. Hotelik też był niczego sobie a po kolacji coś w rodzaju laserowego paintballa. Chyba nie jest to moje powołanie bo byłem 12ty na 13tu. Dzisiaj omówiliśmy plan startów, który wkrótce zamieszczę na moim blogu. A jutro wyścig parami MTB. Zawsze coś nowego.
nowy mistrz świata w kajakarstwie
Tomek w akcji
piwko na zakwas
bambi w Alpach Normandzkich

the first training camp

And here we are. I've just returned from our first training camp. I must tell you that I've never experienced a sports camp like that. No bike and just some exercises on the fresh air which have nothing to do with the things we are going to do next season apart from working as a team. The day started from kayaking in the Norman Alps, the region I haven't visited before and a very beautiful one with lots of small steep hills and lots of rivers. then we went orienteering and admired picturesque landscapes. The dinner we had and a hotel we stayed in is also worth recommending. After dinner we played a kind of paintball but a laser one. However I took 12th place which is not something to be proud of. Today we discussed our race program which soon I'm going to present. (see the photos above)

czwartek, 10 listopada 2011

dostosowywanie pozycji

Wczoraj bylismy na wycieczce szkolnej w firmie cyfac, która jest naszym nowym sponsorem i zarazem producentem ram. Muszę powiedzieć, że jestem pozytwnie zaskoczony. Zmierzyli mnie na tysiąc różnych sposobów tak aby znaleźć optymalną pozycję. Bałem się, że będzie zupełnie inna od tej, którą miałem do tej pory ale jest tylko kilka poprawek. Dodatkowo była już dla mnie gotowa standardowa rama gdyby nie spodobała mi się ta wersja z poprwkami. W sumie będziemy mieli pięć ram i cztery rowery (podobno ramy najdroższe w peletonie :). Ramy produkowane są ręcznie i we Francji co jest rzadko spotykane w dzisiejszych czasach. Zamieściłem zdjęcia z tej wycieczki. Przepraszam za jakość. Fotograf ze mnie nie jest najlepszy.
Jutro jedziemy na pierwsze zgrupowanie, jeśli tak to można nazwać bo będzie trwało tylko dwa dni. Mamy się dobrze bawić pływając na kajakach i uczestnicząc w biegu na orientację.

                                          ramy po pomalowaniu, jeszcze nie w naszych barwach
pierwsza z lewej to moja wersja standardowa przed pomalowaniem
pani sobie maluje ramki
rama jest wzmacniana dodatkową warstwą karbonu
tutaj jest sprwdzane czy rama jest dobrze wyważona
tutaj pan sobie stoi i 3 godziny szlifuje złącza ramy aż będą idealnie równe :) 

bike position

Yesterday we were on "a school trip" i a cyfac factory to a djust our bike position. I must tell you that they made a good job. They measured my legs, arms, chest in hundreds of different ways to make the optimal position. Hopefully it's not much different from the one I had before but I hope that these few adjustments will help me to cycle faster. If it doesn't fit I don't have to worry about because they have already prepared a standard frame for me just in case I don't feel the new one. In total we will have five different frames apparently the most expensive in the peleton. I took a few photos in the factory so that you can see what it looks like. I hope that you enjoy them even though the quality is not the best one (the photos are above) Tomorrow we are going on our first training camp. Only two days just to make new friends.

wtorek, 8 listopada 2011

jazda po ciemku

Kurczaki... Dzisiaj trochę pocisnąłem. Przejechałem 95 km ale w tym 30 w całkowitej ciemności. Miałem tylne światełko, ale chyba to za mało. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak szybko robi się ciemno. Muszę wyjeżdżać trochę wcześniej.

Cycling at night

I guess I exaggerated with my my training a little bit. I cycled about 95kms however 30 kms in total darkness. I forgot that it gets dark so early. I had a rear light but it's not enough. I've got to avoid such workouts.

poniedziałek, 7 listopada 2011

Budowanie masy

Siedzę i piję shaka białkowego. Silne nogi raczej sie przydadzą. Przydałby się kilogram mięśnia na nogach. Zobaczymy :) W czwartek jadę do naszego producenta rowerów na mierzenie pozycji. Zobaczymy czy różni się ona od tej, którą miałem do tej pory.

Mass Gainer

I'm sitting and drinking a protein shake. The training was not too demanding but next season I'll need strong legs. Longer distances nad more racing days will make a difference. On Wednesday I'm going to some specialists who will measure me from my head to feet to prepare a correct bike position. We will see how it's different from the one I've had so far :)

niedziela, 6 listopada 2011

Danny Hart wygrywa mistrzostwa świata w zjeździe

Oto kolejny zajefajny filmik. Danny Hart wygrywa swiata w zjeździe. Gościu chyba musiał wyłączyć wszystkie bezpieczniki. Przydałoby mi się to w walce na finiszu. He, he. Dodatkowo ten komentarz. Nie trzeba znać angielskiego, żeby wiedzieć o co chodzi. Filmik jest zamieszczony na dole bloga.

Watch Danny Hart downhill world champion

Now I've got something amazing. Watch how Danny Hart is winning the world title. Watch also this incredible commentary. The guy must have switched off all the fuses. To see this film you have to go down to the bottom of my blog.

sobota, 5 listopada 2011

Kraksa

Dzisiaj 120km, raczej spokojnie, z jedną tempówką 5km, tak aby przypomnieć sobie rytm wyścigowy :) Niestety była jedna kraksa. Na szczęście koledze nic się nie stało, ale rada dla wszystkich rowerzystów: jak jesteś zmęczony to trzymaj mocno kierownicę bo na naszych drogach nigdy nie wiesz co ciebie może spotkać
Jutro lecę do Francji i od piątku rozpoczynamy pierwsze zgrupowanie.

Crash

120 kms today with short time trial about 5kms just for fun :) Unfortunately one of my friends fell down. Hopefully nothing serious happened, just a few cuts and bruises. A piece of advice for all cyclists. When you're tired hold your handlebar tightly cause on our roads you never know what might happen.
Tomorrow I'm going to France and since Friday we begin the first training camp.

czwartek, 3 listopada 2011

Vandenbrouck wygrywa z Bartolim

Co jakiś czas będę starał się zamieszczać jakieś filmiki, które w pewien sposób mnie zainteresowały, zaintrygowały, lub mi zaimponowały. Ostatnio był filmik jak Gilbert wygrywa mistrzostwa Belgii. Tym razem zamieszczam filmik jak Franck Vandenbrouck zrywa Bartoliego i wygrywa Liege Bastogne Liege w 1999 roku.
I will try to put some films which inspired me in a way. Last time I put a film showing Gilbert winning NC. Now I'm putting a film showing how Vandenbrouck destroys Bartoli in Liege in 1999. 

środa, 2 listopada 2011

chuchać i dmuchać / coddle

Nie powiem, żebym się przemęczał. 90 km w spokojnym tempie. Od grudnia planuję treningi po 6 godzin dziennie. Za to oddech jest na tyle spokojny, że można spokojnie dyskutować. Wspólnie z o wiele doświadczonym kolegą (oniegdyś 6ty w tour de Pologne i nie jest to Sylwek) zastanawialiśmy się nad podejściem do zawodnika kiedyś i teraz. Pamiętam jak trener mnie zjechał po moim nieudanym występie na mistrzostwach Polski. "Olejnik! Takich jak ty to my tu mieliśmy setki!" Dzisiaj pewnie taki trener wyleciałby z klubu po skardze rodziców. Podobnie stałoby się z nauczycielem w szkole. Kolarstwo to szkoła charakteru... Niestety w dzisiejszych czasach zaczęły dominować gry video a za dużo jest głaskania po głowie.
I won't tell you that I'm getting tired. Today 90kms in steady pace. Since December I'm going to ride 6 hours a day. However my breath is steady enough to talk. Together with my friend we discussed the attitude to athletes now and a few years ago. I remember when my coach told me off after the junior national championships. "Olejnik! You're not the first one and not the last one either" I guess that today he would be fired. The same thing would happen with a teacher.Cycling is a school of life... Unfortunately today video games dominate the world and there is too much coddling.